Autor Wiadomość
batmanka
PostWysłany: Sob 12:05, 10 Maj 2008    Temat postu:

Świetna płytka:) szczególnie lubię Caprocorn (ja też jestem Koziorożcem) chyba mam do niej sentyment:) Ale mam nadzieję, że każda następna płytka będzie jeszcze lepsza od tej:)
Kasia:)
PostWysłany: Pią 14:11, 04 Kwi 2008    Temat postu:

*Jedym słowem mówiąc, płyta jest GENIALNA! Dawno tak dobrej płyty nie słuchałem. Rockowe brzmienia wraz ze świetnym głosem Jareda Leto dają niesamowity efekt. Płyta uzależnia i nie można przestać o niej myśleć. Tytuł całkowicie oddaje klimat płyty. Słuchając jej czuję, jakbym brał udział w jakiejś niesamowitej podróży w kosmisie. Całkowity efekt jest pioronujący! Bardzo gorąco polecam!

*Naprawdę dzięki nim jeszcze bardziej polubiłam ten konkrety rodzaj muzyki. Świetne rify gitarowe, mocna perkusja i niesamowity głos wokalisty tworzą niesamowitą całość nie z tej planety.

*Powiem o tej płycie tak: nic dodać, nic ująć. Wokalista rzuca na kolana swoim głosem, a muzyka wywołuje masę różnych uczuć. Tego nie da się napisać, tego trzeba posłuchać...

*Nazwa w 100% oddaje przestrzeń, granej przez nich muzyki, klimat wciąga i non stop czuć ogrom wszechświata, niesamowite - polecam.

*Pełna emocji, przestrzeni i niepowtarzalnego nastroju. Słuchając jej można wpaść w apokaliptyczny trans, wciąga słuchacza i nie pozwala odejść. Nie można jej słuchać na wyrywki. To nie jest płyta, którą można sobie włączyć i potraktować jako tło. Ona zmusza do skupienia się tylko na niej, poświęcenia tylko jej uwagi. Ma w sobie narkotyczne cechy. Jeśli już chwyci swojego słuchacza, zawładnie jego umysłem, to bardzo trudno jest się od niej uwolnić. Oto mam już swojego kandydata w kategoriach debiut i muzyczna nadzieja 2002 roku...


Kilka recenzji z merlina Wink
peanut
PostWysłany: Wto 18:32, 29 Sty 2008    Temat postu:

ja mam słabość jednak do pierwszej płyty Cool zawartość jakoś broni się przed upływajacym czasem
niepoprawna_ fanka
PostWysłany: Nie 21:00, 27 Sty 2008    Temat postu:

jest genialny Smile uwielbiam echelon, albo capricorn, szczerze powiedziawszy wole utwory z 30 second to mars sa ciut ciekawsze anizeli z Beautiful lie.. ale ogolnie chlopaki sa genialni, mam nadzieje ze niedlugo bedzie kolejna plyta Very Happy
Annabel
PostWysłany: Pon 20:30, 14 Sty 2008    Temat postu:

Kocham ten album.. po prostu kocham. Już nic więcej nie napiszę bo mogłabym na ten temat napisać cale wypracowanie Laughing i nie chciałoby się Wam tego czytać Razz
MeG
PostWysłany: Pią 18:19, 11 Sty 2008    Temat postu: 30 Seconds to Mars

Nazwa albumu taka sama jak nazwa zespołu. Niesamowite piosenki (moim zdaniem). A Waszym? Question

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group